Dzięki portalowi sprzętowemu NGT.pl oraz dystrybutorowi
marki Smartwool w Polsce, firmie RAVEN Outdoor z Krakowa otrzymałem do rocznego
testowania skarpety tejże firmy.
Na poczatek..
Skarpety Smartwool model Hike
Medium Crew. Warto dodać, że jest to jeden z popularniejszych modeli skarpet
turystycznych tej zacnej marki. Na kartoniku widnieje dumnie napis ,,Made in
Italy'' - brawo, że nie chińszczyzna!. Rozmiar to ,,L'' , czyli europejskie 42-45.
Rozrzut spory, ale po założeniu skarpet wszystko jest w porządku. Skarpety
dobrze przylegają, nic nie uciska, nic nie jest za luźne. Długie są, sięgają mi
do połowy łydki prawie. Kolor to taki miszmasz szarości ,,Gray''. Nawet ładne
są, brudu nie będzie widać na pewno. W dotyku są bardzo mięsiste, grube, fajnie
też się rozciągają.
Skład podany na kartoniku: 65% wełna Merino, 35% Nylon.
Producent kwalifikuje ten model
jako skarpety trekingowe do łatwiejszych trekingów na każdą porę roku.
Merino wool to wysokiej klasy włókno pozyskiwane z
futra specjalnie wyselekcjonowanych owiec rasy Merino. Wykazuje się
ponadprzeciętnymi właściwościami ochronnymi wobec niekorzystnych warunków
pogodowych, dzięki czemu wiele marek wykorzystuje je w produkcji swoich wyrobów.
Przyjazne dla użytkownika i środowiska, biodegradowalne włókna merino
zapewniają fantastyczną oddychalność i odprowadzanie wilgoci z powierzchni
ciała. Ich rewelacyjne zdolności termoregulacyjne sprostają każdej porze roku,
chroniąc przed zimnem i promieniowaniem UV. Ponadto naturalna antybakteryjność
merino hamuje rozwój bakterii i grzybów, odpowiedzialnych za powstawanie
nieprzyjemnych zapachów.
Wszystkie skarpety z
serii Performance Hiking wykorzystują technologię WOW™ dzięki której stają się one
jeszcze trwalsze. WOW (Wool on Wool) to wełna na wełnie, czyli
dodatkowa warstwa włókien SmartWool Duroyarn w miejscach najbardziej
narażonych na przecieranie. Technika ta zwiększa wytrzymałość wskazanych stref
o ponad 30% bez potrzeby stosowania włókien syntetycznych (trwalszych od wełny,
często jednak chłonących brzydkie zapachy).
SMARTWOOL jest największym amerykańskim brandem, specjalizującym się w produkcji skarpet trekkingowych i biegowych oraz bielizny termicznej. W segmencie skarpet posiada ok. 80% udział w amerykańskich, specjalistycznych sklepach. W czerwcu 2014 roku Smartwool znalazł się na prestiżowej liście 50 najbardziej rozpoznawalnych marek sportowych na świecie według organizacji Brand Strength Index. W procesie produkcji Smartwool bazuje głównie na wysokiej jakości wełnie, pochodzącej od nowozelandzkich owiec z rasy merino.
Użytkowanie
- Gdzie i kiedy
Ogólnie skarpety mam 1,5 roku i
były użytkowane jesienią, zimą i wiosną. Na lato, ze względu na dużą zawartość
procentową wełny Merino, skarpety były dla mnie za ciepłe. Pozostały 3 pory
roku przez które przewinęły się też różne typy obuwia. Buty membranowe niskie i
wysokie, bezmembranowe niskie trekingowe, lekko ocieplane mieszczuchy. Miałem
też porównanie skarpet Smartwoola do 2 innych modeli różnych firm. Jedna para
porównawcza skarpet miała zbliżony udział procentowy wełny (60%), druga o
połowę mniejszy (30%). Skarpety z różnymi rodzajami butów były używane podczas
spacerów z synem, do i z pracy, wycieczek po lasach, dłuższych marszów w
terenie głównie jesienią i zimą. Używałem ich także w obuwiu ochronnym i
kaloszach podczas prac w warsztacie i ogrodzie. Myślę, że zakres warunków i
rodzajów obuwia był wystarczający, żeby móc sprawiedliwie ocenić te skarpety.
Dopiero rozpakowane.. |
..i na stópkach. |
- Rozmiar skarpet/dopasowanie
Rozmiar jaki nosiłem to ,,L’’
czyli według producenta przedział 42-45. Miałem pewne obawy co do tak
rozstrzelonej rozmiarówki. Na początku było okej. Skarpety założone na stopy
fajnie przylegały i się nie zsuwały. W trakcie noszenia po jakimś czasie
zaczynało mi być trochę luźno w skarpetach. Po zdjęciu butów często pod spodem
stóp miałem małą zsuniętą fałdkę ze skarpety. Wniosek – po czasie skarpety
trochę się rozciągają, a że Smartwoole muszą pasować na stopy od 42 do 45 to
osoby z małymi stopami chyba powinny wybierać rozmiar mniejszy. Osobiście mam
stopy w rozmiarze 43 i te skarpety wydały mi się jakby troszkę przyduże. Po
praniu oczywiście kurczą się ciasno przylegają, po czasie rozciągają i może
występować efekt przydużych skarpet. Lepiej sprawdziłoby się podzielić rozmiar
L na np. 41-43 i 44-46. Ze skarpetami z tak podzieloną rozmiarówką nie mam
żadnych problemów.
- Termika
Od razu napiszę, że spodziewałem
się po tych skarpetach czegoś…lepszego. Niby uznany producent, wysokiej jakości
wełna Merino i duży jej procentowy udział w składzie skarpet. W sieci same
pozytywne opinie. Ale ale…z właściwości termicznych tych skarpet nie jestem
zadowolony tak do końca. Wiem czego mogę się spodziewać po wełnie merynosowej
(mam skarpety i koszulkę z taką wełną) i są to pozytywne cechy.
Po pierwsze producent podaje, że
są to skarpety 4-sezonowe. Otóż, nie wyobrażam sobie chodzić w nich latem. Dla
testu parę razy je założyłem latem do butów bez membrany i po godzinie
dreptania miałem ugotowane stopy. Na lato są za grube i za ciepłe, to moje
zdanie.
Pozostałe 3 pory roku jak
najbardziej nadają się do ich noszenia. Ale wiosna i jesień muszą być już
chłodniejsze.
Często podczas wędrówek
odczuwałem nieprzyjemną wilgoć w butach. Po ich zdjęciu okazywało się, że
skarpety są lekko wilgotne a stopy spocone i chłodne. Efekt taki bardziej
występował w butach z membraną, co oczywiste. Bez niej było odrobinę lepiej.
Buty w środku były suche jednak. Ten efekt zawilgoconych stóp i skarpet jeszcze
podczas marszu nie przeszkadzał za bardzo, bo w ruchu to zawsze cieplej. Gorzej
było na postojach przy mroźnej pogodzie. Po paru minutach stania było mi już
zimno w stopy.
Problem tych skarpet opisany
powyżej nurtował mnie do tego stopnia, że kupiłem inne skarpety z wełną Merino
w składzie. Stosunek wełny prawie ten sam: 65% w Smartwoolach i 60% w drugich
skarpetach. Sprawdziłem, ponosiłem, pomacałem skarpety i stopy i okazało się,
że w skarpetach X nie miałem takich problemów jak w skarpetach Smartwoola.
Stopy były ciepłe a skarpety suche lub lekko wilgotne ale od zewnętrznej
strony, z dala od skóry. W jeszcze innych skarpetach z 35% udziałem wełny
Merino w składzie też było mi bardziej komfortowo termicznie niż w
Smartwoolach.
Ciężko stwierdzić przez co
skarpety Hike Medium Crew Smartwoola spisały się termicznie poniżej moich
oczekiwań. Może to wina pozostałego materiału tych skarpet (35% nylonu) ? Może
coś nie tak z moimi stopami jednak? A może to wina butów? Nie mam pojęcia.
- Wygoda
Mimo spapranej rozmiarówki i
słabej termiki skaprety okazały się wygodne. Są grube i puszyste, przez co dają
wysoki komfort chodzenia nawet przez wiele godzin. Mimo, że rozciągnięte
potrafiły się trochę zsunąć spod spód stóp nigdy nie spowodowały u mnie obtarć
czy odparzeń. Na łydkach trzymały się dobrze, choć w górnej już części ściągacz
jest dla mnie trochę za ciasny, ale minimalnie tylko. Jazda na rowerze zrobiła
swoje z łydami.
Skarpety są mega puszyste i miękkie w dotyku. |
- Trwałość
Jest na naprawdę wysokim
poziomie. Przez cały czas użytkowania tylko lekko się pomechaciły na piętach i
przy palcach. Dla mnie to świetny wynik świadczący o tym, że są to skarpety na
kilka sezonów. W Smartwoolach nie widać czegoś takiego jak wycieranie materiału
aż do siateczki. Ma to miejsce bardzo często w tańszych skarpetach. Tutaj jest
naprawdę okej. Po bardzo szczegółowych oględzinach skarpet nie zauważyłem też
żadnych zaciągnięć czy urwanych nici. Zdarzało mi się chodzić w samych
skarpetach po podłodze czy trawie, ale Smartwoole okazały się odporne na takie
użytkowanie. Super są także pod względem nieprzyjmowania brzydkiego zapachu
stóp. Po zdjęciu butów nie śmierdzą. Można je nosić przez kilka dni bez prania
i obaw o to, że w schronisku czy namiocie ktoś będzie przeżywał zapachowy
koszmar. Do tego wszystkiego po praniu bardzo szybko schną.
Pięty całe |
Podsumowanie
Testowane Smartwoole Hike Medium
Crew to ciekawa propozycja amerykańskiego producenta. Fajnie wyglądają, są
bardzo trwałe i odporne na pochłanianie brzydkiego zapachu stóp. Jeśli dobrze
dobierzemy rozmiar będą też bardzo wygodne i komfortowe podczas chodzenia. Mimo
wysokiej ceny otrzymujemy produkt, którego możemy używać przez kilka sezonów.
Minusami w mojej ocenie okazały
się nieprzemyślana rozmiarówka oraz słaba termika skarpet.
Plusy
- kilka wersji kolorystycznych
- dostępność w polskich sklepach
- efekt tzw. ,,domowego bambosza’’ – super mięciutkie i
przyjemne w dotyku dla stóp
- wysoka trwałość
- nie łapią brzydkiego zapachu po iluś tam z rzędu dniach, a
po praniu pachną jak nowe i szybko schną
- wygodne choć rozmiarówka firmy mnie nie przekonuje
Minusy
- termika
- rozmiarówka
- cena (jest wysoka, ale pamiętajmy, że kupujemy trwałe
skarpety na kilka sezonów)
http://www.ravenco.eu/
https://www.smartwool.com/
http://ngt.pl/
https://www.facebook.com/outdoormacieja/?ref=bookmarks
https://www.smartwool.com/
http://ngt.pl/
https://www.facebook.com/outdoormacieja/?ref=bookmarks