poniedziałek, 2 marca 2015

Dolina Mrożycy – Głowno (Osiny) do upustu na rzece koło wsi Kalinów (23 luty 2015r.)

   Mając akurat wolny dzień od pracy wybrałem się ŁKA do rodzinnego Głowna z zamiarem pochodzenia po terenach świetnie mi znanych, po których biegałem przez całe dzieciństwo. Dolina rzeki Mrożycy jest bardzo malownicza wiosną i latem zwłaszcza. Za to teraz, zimą, jest tu zupełnie pusto. Przez 4 godziny nie spotkałem żywej duszy. Sama rzeka płynie sobie leniwie w dolince, wijąc się i kręcąc, podmywając brzegi i wylewając na pobliskie łąki. W okolicach od nieczynnego mostu kolejowego przy trasie Łódz – Łowicz po Czarny Staw koło wsi Kalinów tworzy całkiem rozległe bagienne tereny. Dalej w stronę upustu do wsi Nowostawy Górne nad jej brzegami leżą łąki i pastwiska. Mrożyca jest jeszcze całkiem dzika, nie regulowana nigdzie, nie ma betonowych brzegów itd. Trochę jest podobna do Rawki – chyba najpięniejszej środkowopolskiej rzeki. Spacer wzdłuż niej totalnie relaksuje, wycisza i ładuje baterie na powrót do Łodzi.

Moi towarzysze wędrówki..

   Zachęcam Was do szukania takich inspiracji na wypady czy spacery wzdłuż rzek płynących w Waszej okolicy. Zawsze odkrywa się nowe miejsca, ścieżki, ślady zwierząt…Może leżąc w trawie nad brzegiem rzeki wpadniecie na pomysł jakiejś ciekawej wyprawy, może na przykład brzegiem Wisły albo Odry! Szukajcie inspiracji a znajdziecie.

Pierwsza przeprawa przez Mrożycę.

Chyba dziki brały kąpiel..

i tak sobie płynie powoli...


Zbiornik retencyjny na jednym z dopływów-strumyków Mrożycy.

Dolina i bagienka...

Las o poranku.

Słoneczko!

Drzewo do ,,smyrania''.

Wiosennie już...

..i cieplej jakby.

Bagna Mrożycy.

,,Czarny Staw'' jeszcze zamarznięty.



Prawdopodobnie I - wojenny okop.

Erozja rzeki.

Bobrza robota!.


Łąki nad Mrożycą.


Pusto trochę..

Mostek

2 komentarze:

Blanka pisze...

Jak dokładnie dotrzeć do tego mostku? Jestem fotografem i miejsce wydaje mi się bardzo ciekawe do zdjęć.

Maciej pisze...

Witaj! Najprościej trafisz tam jadąc/idąc z Głowna ulicą Fabryczną w stronę wsi Szczecin. Cały czas jest asfalt. Skończy się ulica Fabryczna, po lewej stronie będzie metalowa hala w sadzie, potem w lesie po prawej stronie kapliczka przy asfalcie, jedziesz dalej tym asfaltem, po lewej stronie dom, dalej za zakrętem po lewej stronie będzie żwirownia nieczynna i mniej więcej na wprost niej w lesie jest droga ze starym szlabanem. Skręcisz w tę drogę i dalej prosto przez las aż do rzeki i będzie ten mostek...albo i nie bo już nie istnieje, dawno tam nie byłem od tamtego razu. Jak przejdziesz mostek to możesz ścieżką przez łąki dojść do ,,Czarnego Stawu''. Bardzo fajne miejsce na robienie zdjęć. Ewentualnie możesz też w poszukiwaniu plenerów pójść wzdłuż rzeki polami i łąkami aż do upustu/mostku w Nowostawach. To trochę dłuższa wyprawa, ale warto bo łąki nad Mrożycą są piękne i dzikie oraz malownicze bardzo. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało pytaj, chętnie służę pomocą:)